Dywidendy 2016. Jeszcze nie jest za późno na zakup akcji

Około 17 mld zł podzielą w tym roku między sobą posiadacze akcji spółek notowanych na GPW. Chociaż ta kwota nie imponuje, to jednak akcjonariusze i tak zarobią więcej niż na lokatach bankowych.

Kupowanie akcji spółek, które regularnie dzielą się zyskiem z inwestorami, to dobry sposób na budowanie długoterminowych oszczędności. W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” pokazujemy, ile można zarobić w tym roku na dywidendach oraz co zrobić, by się na nie „załapać”.

Małe i średnie spółki hojne dla posiadaczy akcji
Jak już pisaliśmy, dywidenda to suma, którą posiadacz akcji może dostać po podziale rocznego zysku osiągniętego przez spółkę. O wypłacie decyduje Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Podział zysku między akcjonariuszy nie jest jednak regułą – jeżeli firma ma potrzeby inwestycyjne, to środki są przeznaczane np. na zakup nowych maszyn. Może też zapaść decyzja o tym, żeby zachować pieniądze „na czarną godzinę”. Gdy jednak spółka jest w dobrej kondycji i bez problemu finansuje inwestycje, wówczas posiadacze akcji mogą liczyć na udział w zysku.

W tym roku firmy notowane na GPW wypłacą akcjonariuszom ok. 17 mld zł. To mniej więcej tyle samo co przed rokiem, ale o prawie 4 mld zł mniej niż w rekordowym 2013 r. To w dużej mierze efekt tego, że duże spółki energetyczne były dość ostrożne w przeznaczaniu wysokich sum na dywidendy. Posiadacze akcji małych i średnich firm nie mają jednak na co narzekać.

Inwestorzy zarobią więcej niż na lokatach
Firma doradcza KPMG podała, że średnia stopa dywidendy wyniesie w tym roku 3,3%. To stosunek wartości dywidendy w przeliczeniu na jedną akcję do samego kursu akcji (o tym, czy jest „stopa dywidendy” pisaliśmy szczegółowo tutaj. Można więc powiedzieć, że posiadacze akcji dostaną minimalnie więcej niż na większości 12-miesięcznych lokat bankowych. Warto jednak zaważyć, że w niektórych przypadkach hojność wobec inwestorów była ogromna.

Rekordowy pod tym względem wynik osiągnęła w 2016 r. spółka deweloperska Echo Investment – posiadacze jej akcji podzielili między siebie aż 2,2 mld zł, co oznacza, że stopa dywidendy sięgnęła 66%. Trzeba jednak dodać, że w tym przypadku ta kwota w zdecydowanej większości trafi do drobnych inwestorów pośrednio – poza głównym właścicielem, udział w akcjonariacie mają bowiem głównie fundusze inwestycyjne i emerytalne.

Drobnym inwestorom nieobce są jednak wypłaty dywidend na poziomie kilkunastu procent kursu akcji. Tyle dostali w tym roku np. akcjonariusze PEM Managers. Sporo bardziej rozpoznawalnych spółek pozwoliło inwestorom zarobić 5-9% (np. GPW – 7%, PZU – 7,5%, Robyg – 7%).

Pamiętaj o terminie zakupu akcji
Wiele spółek już wypłaciło akcjonariuszom dywidendy z ubiegłorocznych zysków. Jeżeli jednak chciałbyś „załapać się” na dywidendowe akcje, to wciąż możesz to zrobić. Wystarczy, że rozejrzysz się za spółkami, w przypadku których walne zgromadzenie już zatwierdziło dywidendę, ale nie przyszedł jeszcze termin ustalenia tzw. prawa do dywidendy. Możesz to sprawdzić w portalach publikujących zestawienia spółek dywidendowych, np. tutaj.

Wspomniany termin to dzień, w którym trzeba być posiadaczem akcji, by dostać udział w zysku. Np. bank PKO BP obiecuje wypłatę 1 zł na akcję inwestorom, którzy będą posiadaczami papierów banku w piątek 30 września. Najpóźniej tego dnia musisz mieć akcje zapisane na swoim rachunku. Ale uważaj – zgodnie z przyjętym w Polsce systemem rozliczeń oznacza to, że do transakcji zakupu akcji w tym przypadku musi dojść najpóźniej w środę 28 września.

To niezwykle ważne. Zakup/sprzedaż akcji jest bowiem w Polsce rozliczana w systemie D+2. Formalnie właścicielem akcji inwestor staje się więc drugiego dnia po dniu transakcji. Tuż po ustaleniu prawa do dywidendy następuje z kolei tzw. „odcięcie dywidendy”, co oznacza, że nominalna wartość akcji jest pomniejszana o wartość dywidendy.

Jednocześnie jednak warto pamiętać o tym, że zakupionych w odpowiednim terminie akcji nie musisz trzymać do dnia wypłaty udziału w zysku. Wystarczy, że będziesz miał je zapisane na rachunku w dniu uchwalenia prawa do dywidendy. Potem możesz je od razu sprzedać, a i tak udział w zysku wpłynie na Twoje konto w terminie określonym przez walne zgromadzenie.

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.

Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.

Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj