Rekordowo mocny dolar. Amerykańska waluta wróciła do łask inwestorów

Cena dolara blisko poziomu 4 zł. Amerykańska waluta z impetem odzyskuje siły po kilku latach słabości. Czy polskiej gospodarce przyniesie to więcej szkody czy pożytku?

Jeszcze w czasie kryzysu na amerykańskim rynku finansowym wśród rynkowych ekspertów nie brakowało opinii, że czas dolara się skończył. Na jego wyraźne osłabienie miała mieć wpływ polityka banku centralnego USA, który bez opamiętania „drukował” dolary w ramach kolejnych odsłon programu QE.

Ostatnie tygodnie pokazują jednak, że opinie tych, którzy prognozowali śmierć dolara, były przedwczesne. W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” pokażemy, skąd bierze się siła amerykańskiej waluty i jakie może to przynieść skutki.

Dlaczego dolar jest rekordowo mocny?
Wystarczyło 12 miesięcy, by dolar umocnił się wobec euro o prawie 30% i o 25% wobec złotego. Amerykańska waluta w ostatnich dniach jest na najwyższych poziomach od ponad 11 lat, a jeszcze w 2008 roku jej kurs wynosił zaledwie 2 zł.

Kurs dolara wobec złotego z ostatnich 10 lat
Kurs dolara wobec złotego z ostatnich 10 lat

Powodów dynamicznego skoku dolara można upatrywać w trzech najważniejszych kwestiach:

1. Dolar jest mocny, bo rynek tak chce
„Rynek” to nic innego jak wielcy inwestorzy, którzy pod pretekstem oczekiwanych zmian polityki monetarnej w USA kupują dolary, próbując jednocześnie odszyfrować dość enigmatyczne komunikaty po każdym posiedzeniu władz banku centralnego USA. Od czasu zakończenia programu QE3 jesienią 2014 r. trwają spekulacje na temat tego, kiedy Fed podniesie stopy procentowe. Lepsze dane z rynku pracy w USA sugerują, że do podwyżki dojdzie jeszcze w tym roku.

Dodatkowo dla inwestorów ogromne znaczenie ma to, co władze Fed podają „między słowami”. Np. gdy z komunikatu po posiedzeniu 18.03 zniknęło sformułowanie o „cierpliwości” w kwestii podwyżki stóp, mogło to zostać uznane za sygnał do zaostrzenia polityki monetarnej. Z drugiej jednak strony Fed pokazał słabsze prognozy makroekonomiczne (oczekiwany wzrost PKB w 2015 r. to 2,3-2,7% wobec 2,6-3% z prognozy w grudniu 2014 r.).

Taka sytuacja może co prawda spowodować chwilowe osłabienie dolara, ale im bliżej podwyżki stóp, tym powinien on być mocniejszy.

2. Dolar jest mocny słabością euro
Skok amerykańskiej waluty być może nie byłby tak silny, gdyby nie jednoczesne czynniki, które wpłynęły na osłabienie drugiej kluczowej dla rynku waluty. Podczas gdy w USA mówi się o podwyżkach stóp procentowych, Europejski Bank Centralny uruchomił swój program „drukowania” euro. Do końca września ma skupować obligacje państw strefy euro o wartości 60 mld euro miesięcznie. Tym sposobem kurs euro wobec dolara prawie osiągnął tzw. parytet, czyli stosunek 1:1.

Kurs euro wobec dolara z ostatnich 10 lat
Kurs euro wobec dolara z ostatnich 10 lat

3. Dolar to wciąż najważniejsza waluta na świecie
Okazuje się, że rozpoczęty w 2008 r. kryzys na rynkach finansowych tylko na chwilę zachwiał pozycją amerykańskiej waluty. Wystarczy jednak wspomnieć o tym, że udział dolara w rezerwach walutowych banków centralnych na świecie wciąż jest ogromny i obecnie wynosi ok. 62%. Drugie jest euro z udziałem na poziomie 22%. Tylko funt i japoński jen sięgają 4%. Inne waluty się nie liczą.

Co mocny dolar oznacza dla gospodarki?
Ostatnie dynamiczne zmiany na rynku walutowym mogą okazać się dość problematyczne dla polskich eksporterów, wśród których wiele spółek jest notowanych na GPW.

Sytuacja, w której złoty jest mocny wobec euro i jednocześnie słaby wobec dolara, nie jest korzystna dla polskich firm. Z jednej strony większość eksportu rozliczana jest w euro, bo większość sprzedaży zagranicznej polskich firm jest kierowana na rynki europejskie. Korzystniejszy dla eksporterów jest więc słabszy złoty.

Z drugiej strony spora część importu rozliczana jest w dolarach, bo dotyczy ropy lub innych surowców i towarów, w dużej mierze z Azji. W ich przypadku opłacalny byłby z kolei mocny złoty.

Do tych krajow polskie firmy eksportuja

Struktura głównych partnerów handlowych Polski (dane w proc. za 2014 r.)
Struktura głównych partnerów handlowych Polski (dane w proc. za 2014 r.)

Warto też zauważyć, że mocny dolar w dłuższej perspektywie nie sprzyja notowaniom giełdowym. Można bowiem założyć, że wiele amerykańskich firm notowanych na Wall Street negatywnie odczuje skutki mocnego dolara (spadek wyników z eksportu), co odbije się na ich wynikach. To może zachęcić część inwestorów do wyprzedawania akcji, co nie pozostanie bez wpływu również na polski rynek. 

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.

Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.

Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj