Zobacz, jak zmniejszyć podatek od transakcji giełdowych

Jeżeli w ostatnich miesiącach akcje twojej spółki spadły, nie panikuj. Możesz wykorzystać to jako swój atut, by w przyszłości oddać mniej pieniędzy fiskusowi.

Grudzień to ostatni miesiąc, gdy możesz zaplanować to, w jaki sposób w 2014 r. będziesz chciał rozliczyć swoje transakcje z urzędem skarbowym za ten rok. Ponieważ mamy hossę, to większość inwestorów z pewnością ma za sobą udany czas. W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” zastanowimy się, jak można zmniejszyć podatek od osiągniętych zysków.

Podatek giełdowy rozliczamy samodzielnie
Każda osoba, która handluje akcjami na giełdzie, jest zobowiązana do tego, by razem z „normalnym” PIT-em do końca kwietnia złożyć również w urzędzie skarbowym PIT-38. Na podstawie przesłanych wcześniej przez biuro maklerskie informacji inwestor ma w nim udokumentować swoje dochody z tytułu inwestycji na giełdzie. Jeżeli je wykaże, fiskusowi będzie należało się 19% „podatku Belki”. Co bardzo ważne, dochodów z giełdy nie łączy się z dochodami z tytułu pracy, a więc nie stwarzają one zagrożenia, że inwestor – który zarobił „zbyt dużo” – wpadnie w drugi próg podatkowy.
Warto pamiętać o tym, że o ile podatek od zysków z lokat czy jednostek funduszy inwestycyjnych jest automatycznie regulowany przez instytucje finansowe (w momencie zamknięcia lokaty bądź sprzedaży jednostek funduszu), to w przypadku dochodów z giełdy ten obowiązek raz w roku spada na inwestora.

Strata sposobem na obniżenie podatku
Przy okazji rozliczania swoich zobowiązań wobec fiskusa warto zwrócić uwagę na to, że straty poniesione na sprzedaży akcji zmniejszają wartość ogólnego zobowiązania wobec fiskusa. Jeżeli w danym roku mamy same straty i zamkniemy go „na minusie”, to rzecz jasna nie zapłacimy żadnego podatku.
Inwestor powinien jednak pamiętać o tym, że na rozliczenie strat ma aż pięć lat. Co to oznacza? Załóżmy, że w ubiegłym roku poniosłeś stratę w wysokości 5 tys. zł. Ale za to ten rok zakończysz z dochodami z giełdy w wysokości 10 tys. zł. Od tej kwoty musiałbyś zapłacić 1,9 tys. zł podatku. Gdy jednak uwzględnisz stratę, podatek będzie niższy. W jednym roku nie można odliczyć więcej niż 50% strat z lat ubiegłych. W naszym przypadku jest to więc maksymalna kwota 2,5 tys. zł. Gdy odliczymy tę sumę, to okaże się, że podatek wyniesie 1.425 zł [(10.000-2.500)x0,19].
To wszystko prowadzi nas do pewnej ciekawostki, która pozwoli obniżyć podatek za przyszły rok (płatny w 2015 r.), a jednocześnie nie pozbywać się akcji. Jak? Otóż załóżmy, że akcje danej spółki przynoszą Ci w tym roku straty, ale liczysz na ich odbicie. W takiej sytuacji warto rozważyć scenariusz, w którym pod koniec grudnia sprzedasz akcje ze stratą i potem je odkupisz. Gdy odbiją i w przyszłym roku na nich zarobisz, to tegoroczna strata pomoże ci obniżyć podatek.
Trzeba jednak pamiętać o niezwykle istotnej sprawie. A mianowicie takiej, że transakcje giełdowe rozliczane są w systemie D+3. Oznacza to, że akcje trzeba sprzedać najpóźniej na trzy dni przez ostatnią sesją w roku. Późniejsze transakcje będą już zaliczone do nowego roku podatkowego. Zgodnie z tą zasadą w tym roku ostatni dzień na sprzedaż akcji wypada 20 grudnia.

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.

Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.

Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj