O 3% spadła liczba debiutów na światowych giełdach w II kw. 2023 r. wobec tego samego okresu 2022 r. Także w Polsce liczba spółek, które zawiesiły prace nad ofertami publicznymi, jest długa.

Nawet 160 mln zł miała sięgnąć wartość oferty akcji, którą dla inwestorów miał znany producent kosmetyków Dr Irena Eris. Pod koniec czerwca spółka jednak odwołała swój debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW).

W kolejnym odcinku z cyklu „Cały ten rynek…” sprawdzamy, jak w wygląda tegoroczny rynek ofert publicznych (IPO) oraz czy inwestorzy mogą liczyć na interesujące debiuty.

Dr Irena Eris wstrzymuje ofertę publiczną. To miało być pierwsze IPO od 2021 r.

Oferta publiczna spółki Dr Irena Eris na rynku głównym GPW miała objąć 11 mln nowych akcji oraz 1,5 mln akcji sprzedawanych przez dotychczasowych właścicieli. I chociaż nawet same władze firmy przyznają, że zapisy wśród inwestorów indywidualnych cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem, to jednak podjęto decyzję o odwołaniu oferty publicznej.

Powód? W krótkim komunikacje spółka podała, że „przy obecnych warunkach, jeśli chodzi o rynek pierwotny, nie mogliśmy ustalić ceny oferowanych akcji na satysfakcjonującym nas poziomie”.

Tym samym na rynku głównym nie udało się zorganizować pierwszego od 2021 r. debiutu spółki, który nie byłby transferem z NewConnect. Ostatnim takim wydarzeniem było wejście na GPW największej w Polsce spółki bukmacherskiej STS Holding – wartość oferty przekroczyła wówczas 1 mld zł. Obecnie trwa już wezwanie do sprzedaży 100% akcji tej spółki, ogłoszone przez Entain CEE.

Od tamtej pory na głównym parkiecie GPW pojawiają się wyłącznie spółki obecne wcześniej na rynku NewConnect. W sumie w 2022 r. na takie przejście zdecydowało się 8 podmiotów, a dotychczas w 2023 r. – 7 firm. Jednocześnie, w tym samym czasie GPW opuściło 30 spółek.

Trendy IPO na świecie. Mniej debiutów nie tylko w Polsce

Tych kilka liczb pokazuje, że rynek ofert publicznych na GPW nie wyszedł z zastoju, pomimo że od jesieni 2022 r. ceny akcji rosną – tylko od początku 2023 r. indeks WIG zyskał ok. 23%, a WIG20 – ok. 20%.

Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ostudzenie na rynku IPO jest charakterystycznie nie tylko dla Polski. Jak wynika z najnowszej odsłony cyklicznego raportu firmy doradczej EY, w II kw. 2023 r. na światowych rynkach przeprowadzono 310 IPO, o 3% mniej w ujęciu rocznym. Ich całkowita wartość spadła z kolei o 5% r/r do 39 mld dol.

Jak podają autorzy raportu (EY Global IPO Trends Q2 2023), liczba IPO w regionie EMEIA (Europa, Bliski Wschód, Indie, Afryka) spadła o 12% r/r, a ich wartość – o 50% r/r. Wskazują jednocześnie, że największy debiut w Europie i jeden z największych na świecie miał w tym roku miejsce we Włoszech – na parkiecie w Mediolanie pojawił się operator gier hazardowych Lottomatica. Wartość jego oferty sięgnęła 0,7 mld dol.

Debiuty 2023 na GPW. Czy inwestorzy trafią na duże IPO?

Po odwołaniu oferty publicznej spółki Dr Irena Eris inwestorzy na razie nie widzą na horyzoncie kolejnych dużych IPO.

Tymczasem na rynku trwają spekulacje m.in. na temat możliwego wejścia na GPW sieci Żabka Polska. Jej właściciel co prawda nie rozpoczął formalnej procedury oferty publicznej, ale zapowiedział chęć debiutu. Jednocześnie spółka opublikowała w maju obszerny raport finansowy i strategię rozwoju, chociaż nie ma takiego obowiązku. Na razie jednak nie pojawiły się żadne oficjalne informacje, które pozwoliłyby zaprognozować termin rozpoczęcia oferty publicznej.

Potencjalnych debiutantów na GPW można szukać na liście postępowań ofertowych, którą udostępnia Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Wśród procedur ze statusem „zawieszone” można znaleźć np. właściciela domu aukcyjnego DESA Unicum, który ogłosił zamiar debiutu jeszcze w 2021 r. Zawieszone jest również postępowanie prospektowe bydgoskiej spółki Metalkas, producenta m.in. metalowych regałów czy drabin. Podobnie wygląda sytuacja z ofertą spółki Komex, które jest właścicielem marki produktów dla dzieci 5.10.15.

Według statystyk GPW na rynku głównym jest obecnie notowanych 415 spółek. W szczytowym okresie w latach 2015-2016 było ich ponad 480.

Z kolei na rynku NewConnect notowanych jest 360 podmiotów. Tymczasem 10 lat temu ich liczba przekraczała 440.

Podobał Ci się ten artykuł? Sprawdź resztę wpisów z cyklu „Cały ten rynek…”.

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.