Rząd ujawnił, jak będą działać REIT-y. Sprawdź

Jeden z najważniejszych projektów wicepremiera Mateusza Morawieckiego właśnie nabrał konkretnych kształtów. Czy uda mu się przyciągnąć drobnych inwestorów?

Ponad 730 mld zł leży obecnie na niskooprocentowanych lokatach bankowych. Od początku 2018 r. Polacy mają dostać dla nich alternatywę w postaci funduszy typu REIT. W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” wskazujemy najważniejsze elementy nowego na polskim rynku produktu inwestycyjnego.

1. Fundusze nieruchomości „po polsku”

O tym, czym są REIT-y na świecie, pisaliśmy już w naszym cyklu przed rokiem. Artykuł można znaleźć tutaj.

Najprościej mówiąc, to podmioty, które kupują głównie nieruchomości komercyjne, a następnie zarabiają na wynajmie powierzchni. Zdecydowaną większość zysków przekazują swoim akcjonariuszom w formie dywidendy.

Ten model podobnie ma działać w Polsce. Z tą różnicą, że rząd znalazł dla niego polskie określenie. W myśl projektu ustawy mają to być „spółki rynku wynajmu nieruchomości”, a więc SRWN. To ważne, bo ten skrót ma być zastrzeżony tylko dla tego rodzaju spółek.

2. Tylko na giełdzie i tylko pod nadzorem

Rząd założył, że spółki SRWN będą notowane na warszawskiej giełdzie. Oznacza to, że drobny inwestor będzie musiał założyć rachunek w biurze maklerskim, by kupować ich akcje.

Co bardzo istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa, Komisja Nadzoru Finansowego będzie prowadzić rejestr SRWN i kontrolować, czy przestrzegają one zasad, a więc np. czy regularnie wypłacają dywidendy.

3. Duża zachęta podatkowa

Właśnie dywidendy mają być tym, co zachęci Polaków do inwestowania w SRWN. By spółka mogła funkcjonować w ramach ustawy, będzie musiała przekazywać na dywidendę co najmniej 90% rocznego zysku.

Środki, które trafią w ten sposób do akcjonariuszy, będą zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, a więc tzw. podatku Belki. Może to okazać się sporą zachętą dla drobnych inwestorów – dywidendy ze spółek notowanych na GPW są bowiem obłożone 19% podatkiem Belki, podobnie zresztą jak zyski z akcji, funduszy inwestycyjnych czy bankowych lokat.

4. Te warunki musi spełniać polski REIT

Obok min. 90% dywidendy resort finansów w projekcie ustawy postawił przed nowymi podmiotami kilka innych istotnych warunków:

  • Kapitał zakładowy SRWN ma wynosić co najmniej 50 mln zł. Można więc założyć, że tworzeniem tego typu podmiotów będą zainteresowane głównie instytucje finansowe i deweloperzy;
  • Co najmniej 80% przychodów SRWN ma pochodzić z działalności na rynku nieruchomości, a więc wynajmu lub sprzedaży nieruchomości (ale tylko takich, które wcześniej były przeznaczone pod wynajem przez min. 1 rok);
  • SRWN ma dysponować min. 3 nieruchomościami pod wynajem;
  • Zarząd SRWN musi mieć doświadczenie na rynku nieruchomości – min. wymóg dla prezesa to 5 lat wcześniejszego zarządzania nieruchomościami w Polsce.

5. Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem

Przygotowany przez resort finansów projekt trafi teraz do konsultacji społecznych i potem pod obrady parlamentu. Jeżeli nie będzie opóźnień, pierwsze REIT-y powinny zacząć oferować Polakom swoje produkty inwestycyjne już w styczniu 2018 r.

Założenie jest takie, by były one dostępne dla każdego. Oznacza to, że próg wejścia w inwestycję będzie zapewne bardzo niski. To spora różnica w porównaniu do funkcjonujących dziś funduszy nieruchomości typu FIZ, w przypadku których inwestor powinien dysponować kwotą min. 40 tys. euro.

Inwestorzy powinni jednak pamiętać o tym, że SRWN nie będzie propozycją odpowiednią dla wszystkich. Choć rynek nieruchomości i czerpanie zysków z najmu wydają się dość bezpieczne, to jak każda inwestycja, także i ta, będzie wiązać się z ryzykiem. Dlatego inwestorzy powinni zawsze mieć na uwadze podstawowe zasady inwestowania, jak choćby tę, by nie lokować wszystkich oszczędności w jednym miejscu.

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj