Dywidenda zaliczkowa. Co to jest i kto może na nią liczyć?

Już na początku 2022 roku wśród posiadaczy akcji rozgorzeje dyskusja o tym, które spółki podzielą się z nimi zyskami za 2021 r., wypłacając dywidendy. Co ciekawe, niektórzy inwestorzy już dostali część pieniędzy w formie zaliczek. 

Spółki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych, które regularnie przekazują inwestorom część zysków, czasami decydują się na wypłaty jeszcze przed zakończeniem roku, którego dywidenda dotyczy. 

W kolejnym odcinku z cyklu „Cały ten rynek…” tłumaczymy, czym jest dywidenda zaliczkowa i o czym należy pamiętać, by ją otrzymać. 

Wypłata zaliczki na poczet dywidendy. Jak to działa? 

Jeżeli w dniu 16 grudnia miałeś zapisane na swoim rachunku maklerskim akcje spółki TIM, to tydzień później (23 grudnia) na Twoje konto wpłynęły pieniądze z tytułu zaliczki na poczet dywidendy za 2021 r. 

To jeden z przykładów działania dywidendy zaliczkowej w podmiotach obecnych na GPW. W listopadzie zarząd TIM-u zdecydował o tym, że spółka nie będzie czekać z wypłatą udziału w zyskach osiągniętych w 2021 r. i jeszcze w grudniu podzieli między posiadaczy akcji ponad 26,6 mln zł (1,20 zł brutto na akcję). Na tę kwotę składają się środki z zysku osiągniętego w pierwszym półroczu oraz z ustanowionego przez spółkę funduszu dywidendowego. 

Wspomniane 1,20 zł na akcję to część dywidendy, na którą mogą liczyć akcjonariusze – o wypłacie reszty pieniędzy zdecyduje walne zgromadzenie już w 2022 r. 

Można więc powiedzieć, że dywidenda zaliczkowa, to rodzaj bonusu dla inwestorów – polega on na tym, że nie muszą oni wyczekiwać na udział w zyskach spółki przez kilka miesięcy po zamknięciu roku, którego dywidenda dotyczy. Część pieniędzy dostają bowiem znacznie wcześniej. 

Kiedy możliwa jest wypłata zaliczki na dywidendę? 

Nie każda spółka może sobie jednak pozwolić na to, by wypłacić inwestorom dywidendę zaliczkową. Do spełnienia jest bowiem kilka warunków, potwierdzających jej dobrą kondycję finansową. Takimi warunkami są między innymi wymienione poniżej: 

  • spółka powinna mieć zatwierdzone sprawozdanie finansowe za poprzedni rok obrotowy,
  • w poprzednim roku spółka powinna była wykazać zysk,
  • wysokość zaliczki nie powinna przekraczać połowy zysku zaraportowanego przez spółkę od zakończenia poprzedniego roku.  

Sama wypłata zaliczki na poczet dywidendy przebiega dokładnie tak samo, jak podział zysków w tradycyjnych terminach. Prawo do dywidendy zaliczkowej otrzymują inwestorzy posiadający akcje spółki w dniu, który jest ogłaszany we wcześniejszym komunikacie (tzw. dzień dywidendy). Z góry znany jest również termin samej wypłaty zaliczki. 

Co ważne, posiadanie akcji we wspomnianym wyżej dniu dywidendy uprawnia inwestora do otrzymania wyłącznie zaliczki, ale nie całej dywidendy. By otrzymać ewentualną resztę udziału w zyskach, powinien on śledzić informacje na temat tego, kiedy przypadnie dzień uzyskania prawa do pozostałych pieniędzy. W międzyczasie inwestor może sprzedać lub dokupić akcje spółki, by zmniejszyć lub zwiększyć swój udział w reszcie wypłacanej dywidendy. 

Opodatkowanie zaliczki na dywidendę 

Dywidendy, podobnie jak zyski ze sprzedaży akcji, są obciążone 19% podatkiem od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatkiem Belki. Oznacza to, że bez względu na termin, w którym następuje wypłata, masz obowiązek zapłacić to zobowiązanie. 

O ile jednak zyski i straty ze sprzedaży akcji spółek notowanych na GPW należy samodzielnie rozliczyć w rocznym zeznaniu PIT, to z samymi udziałami w ich zyskach sprawa jest prostsza. Podatek zostaje bowiem odprowadzony jeszcze przed wypłatą dywidendy do inwestorów – na Twoje konto wpływa więc kwota netto, której nie musisz już nigdzie deklarować i rozliczać. Ta zasada dotyczy całej dywidendy – zarówno zaliczki, jak i ewentualnej reszty środków. 

Mechanizm rozliczania podatku od otrzymanej dywidendy można więc porównać do wypłaty odsetek z lokat bankowych lub obligacji Skarbu Państwa – również w tych przypadkach zobowiązanie jest potrącane zanim pieniądze trafią na Twoje konto. 

Dywidenda zaliczkowa. Kto jeszcze wypłacił ją w tym roku? 

Nie tylko TIM zdecydował o wypłaceniu inwestorom dywidendy zaliczkowej na poczet zysków osiągniętych w 2021 r. Ponad 380 mln zł podzielili już między siebie posiadacze akcji spółki Budimex, która od kilkunastu lat regularnie wypłaca dywidendę – już w październiku dostali oni po 14,90 zł brutto na akcję. 

Dywidendę zaliczkową dostali też posiadacze akcji spółki deweloperskiej Archicom – podzielili oni między siebie prawie 32 mln zł (1,24 zł brutto na akcję). Wypłata nastąpiła pod koniec listopada. 

Również spółka LiveChat Software wypłaci zaliczkę na poczet dywidendy wszystkim akcjonariuszom, którzy będą mieli na rachunkach jej papiery w dniu 27 grudnia. Do wypłaty przewidzianej na 3 stycznia 2022 r. trafi ponad 29 mln zł (1,14 zł brutto na akcję). 

Kupowanie akcji spółek z myślą o wypłacanych przez nie dywidendach to jeden ze sposobów na inwestowanie długoterminowe. Warto zwrócić uwagę, że regularne wypłaty udziału w zyskach w efekcie mogą doprowadzić do sytuacji, gdy inwestorowi zwróci się koszt zakupu akcji.  

 

Podobał Ci się ten artykuł? Sprawdź resztę wpisów z cyklu „Cały ten rynek…”.

 

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj