Rekordowa inflacja w Polsce. Czy dywidenda może ochronić oszczędności?

O 6,5% mogą wzrosnąć ceny w 2022 r. w porównaniu do 2021 r. – prognozuje Narodowy Bank Polski. Nawet ostatnia podwyżka stóp procentowych nie sprawi zatem, że lokaty bankowe zaczną przynosić realne zyski. Jak w tej sytuacji inwestować pieniądze?

Wskaźnik inflacji w Polsce kształtuje się na poziomie najwyższym od 20 lat. Jak wstępnie oszacował Główny Urząd Statystyczny, w październiku wyniósł on 6,8%. Oznacza to, że ceny były średnio o tyle wyższe w porównaniu do tego samego miesiąca 2020 r. Jednocześnie średnie oprocentowanie bankowych lokat nie przekracza nawet 0,5% w skali roku. To oznacza, że trzymanie na nich pieniędzy przynosi ich posiadaczom realne straty – oszczędności szybciej tracą bowiem na wartości. 

W kolejnym odcinku z cyklu „Cały ten rynek…” zastanawiamy się, czy lokowanie oszczędności w akcjach spółek dywidendowych może uchronić inwestora przed inflacją. 

Co to jest dywidenda. Czy inwestując w akcje, można ją otrzymać? 

Gdy kupujesz akcje spółki notowanej na giełdzie, możesz liczyć nie tylko na zyski wynikające ze wzrostu ich ceny w przyszłości (oczywiście istnieje też ryzyko strat, gdy kurs będzie spadał). 

Wybór podmiotu, którego działalność przynosi zyski, daje również szansę na to, że co roku wypłaci on ich część akcjonariuszom – to tzw. dywidenda. Jej wysokość podaje się w przeliczeniu na jedną akcję, po podzieleniu kwoty zysku przeznaczonego na dywidendę przez ich liczbę. 

Kiedy wypłacane są dywidendy? Z punktu widzenia inwestora najważniejszy w tym kontekście jest tzw. dzień dywidendy. Wtedy akcjonariusz nabywa prawo do wypłaty kwoty proporcjonalnej do liczby posiadanych akcji. Jeżeli np. ma on 1000 akcji spółki, która wypłaca z zysku 2 zł na akcję, to dostanie na konto 1620 zł (od kwoty brutto w wysokości 2 tys. zł zostanie potrącone 19% podatku Belki). Sama dywidenda zwykle trafia na konto inwestora po krótkim czasie od dnia dywidendy. Pomiędzy dniem dywidendy a jej wypłatą inwestor może sprzedać akcje bez utraty prawa do niej. 

Wszystkie ważne daty – np. dzień dywidendy i dzień jej wypłaty – są zawsze podawane przez spółkę po zatwierdzeniu planu przez walne zgromadzenie. 

Dywidenda a inflacja. Jak policzyć? 

Na dywidendy warto spojrzeć właśnie w kontekście wysokiej inflacji i niskiego oprocentowania lokat. Jeżeli bowiem kwotę dywidendy podzielimy przez kurs akcji, to w ujęciu procentowym otrzymamy tzw. stopę dywidendy. Można traktować ją jako rodzaj „odsetek” od zainwestowanego kapitału. 

Przykład: pod koniec września Bank Pekao wypłacił akcjonariuszom dywidendę w wysokości 3,21 zł na akcję z ubiegłorocznego zysku. W dniu wypłaty kurs akcji wyniósł 104,20 zł. Można więc przyjąć, że stopa dywidendy wyniosła ok. 3%.  

Tymczasem np. w PZU stopa dywidendy wypłaconej na początku października przekroczyła 8%. W obu przypadkach to stawki, które są praktycznie nieosiągalne na lokatach bankowych. Trudno oczekiwać, by miało się to radykalnie zmienić po ostatniej podwyżce stóp procentowych – Rada Polityki Pieniężnej na początku listopada podniosła główną stopę referencyjną o 1,25 pkt.% do 1,50%. 

Inwestowanie w spółki, których stopa dywidendy daje szansę na pobicie wskaźnika inflacji, to jedna ze strategii stosowanych przez długoterminowych inwestorów. Warto zwrócić uwagę na to, że jeżeli spółka regularnie dzieli się zyskami, to długoterminowy inwestor może odzyskać zainwestowany kapitał z samych wypłacanych dywidend. 

Tak jest chociażby w przypadku wspomnianych akcji PZU. Inwestor, który kupił je w 2011 r. – by nabyć prawo do dywidendy z zysku za 2010 r. – i nie sprzedał ich do dziś, otrzymał już w dywidendach równowartość środków zainwestowanych w akcje. W tym samym czasie kurs akcji urósł o ponad 130%. 

To tylko jeden z przykładów pokazujących, że kupno akcji spółki regularnie dzielącej się z akcjonariuszami osiąganymi zyskami może być bardzo opłacalne i skutecznie chroni zainwestowane środki przed inflacją. 

Gdzie szukać spółek regularnie wypłacających dywidendę inwestorom? 

Od początku 2011 r. warszawska Giełda Papierów Wartościowych publikuje indeks WIG-div, w skład którego wchodzą spółki regularnie wypłacające dywidendy. By znaleźć się w ich gronie notowana na GPW firma powinna nieprzerwanie dzielić się zyskami przez 5 lat. Obecnie ten warunek spełnia ponad 30 podmiotów. Jeżeli w którymś roku spółka nie wypłaci dywidendy, opuszcza indeks. 

Indeks WIGdiv – notowania

Źródło: Stooq.pl 

Przedsiębiorstwa wchodzące w skład WIGdiv nie są jedynymi, które dzielą zyski między akcjonariuszy. Warto śledzić komunikaty rynkowe (zwłaszcza w sezonie publikacji wyników rocznych), by być na bieżąco z informacjami o tym, gdzie można szukać atrakcyjnych stóp dywidendy. Takich, które pomogą zmierzyć się z wysoką inflacją. 

Dywidendy z TIM SA 

TIM SA należy do firm, które deklarują regularne wypłaty części zysków posiadaczom akcji. Zachęcamy do zapoznania się z polityką dywidendową spółki.

 

Podobał Ci się ten artykuł? Sprawdź resztę wpisów z cyklu „Cały ten rynek…”.

 

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj