Jak inwestować na giełdzie w Chinach?

Polscy inwestorzy mają całkiem spore możliwości, by inwestować pieniądze na rynku chińskim. Ostatnie wydarzenia dowodzą jednak, że jest to bardzo ryzykowna gra. Powinny się na nią decydować tylko osoby, które są gotowe pogodzić się z możliwością poniesienia sporych strat.

„Panika na chińskiej giełdzie”, „pęknięta bańka spekulacyjna” – to tylko niektóre sformułowania, które można było ostatnio przeczytać, śledząc doniesienia z Państwa Środka. Nic dziwnego. Wystarczyło kilka tygodni, by kapitalizacja giełdy w Szanghaju zmniejszyła się o ponad 3 biliony dolarów. O skali zjawiska i niepokoju świadczy to, że nawet władze Chin rzuciły się do tego, by ratować trwającą od ubiegłego roku hossę. By akcje nie spadały, niektórym inwestorom… zakazano ich sprzedaży, a do tego powołano specjalny fundusz, który ma skupować papiery na chińskim rynku. Wśród ekspertów pojawiają się głosy, że załamanie na giełdzie w Chinach może mieć bardzo negatywne skutki dla światowej gospodarki. Ten problem poruszaliśmy już wcześniej.

W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” piszemy, w jaki sposób Polacy mogą inwestować w Chinach i na co powinni szczególnie uważać.

Oferta dla mniej i bardziej zamożnych inwestorów
Mówiąc najkrócej, drobny inwestor z Polski nie ma możliwości bezpośredniego kupowania akcji na chińskim rynku. To wynik przeróżnych obostrzeń, które w praktyce zmuszają go do tego, by skorzystał z oferty funduszy inwestycyjnych – rodzimych bądź zagranicznych.

Krajowe TFI mają ofertę dla osób z mniej zasobnymi portfelami. W niektórych inwestowanie można zacząć od kwoty 500, a nawet 100 zł. Sęk w tym, że żaden krajowy fundusz nie lokuje środków tylko w Chinach, ale również na pozostałych rynkach azjatyckich, często kupując po prostu jednostki funduszy zagranicznych. Dlatego zanim zdecydujesz się na wybór któregoś z funduszy, bardzo dokładnie zapoznaj się z informacją, w jaki sposób i gdzie środki są inwestowane.

Poniżej prezentujemy wyniki, które osiągnęły fundusze krajowe, skupiające się na rynkach azjatyckich.

Tabela 1_ 

Osoby rozważające inwestycje w Chinach na większą skalę mogą rozejrzeć się za ofertą funduszy zagranicznych, które również są dostępne w Polsce. W ich przypadku jednak „próg wejścia” zaczyna się na poziomie 1 tys. dol., choć są i takie, gdzie nie można rozpocząć inwestowania z sumą mniejszą niż 5 tys. dol.

Zgodnie ze swoją polityką inwestycyjną większość środków lokują one w akcjach spółek notowanych na giełdach w Chinach i Hongkongu. Każdy z nich w swoich prospektach informacyjnych dość szczegółowo informuje, w jakie firmy inwestuje. To np. chińskie banki, czy duże spółki przemysłowe.

Gdy spojrzymy na ich wyniki, zobaczymy, że w ostatnich latach można było zarobić nawet kilkadziesiąt procent. Ostatni miesiąc przyniósł jednak ostry „zjazd” wartości jednostek, uszczuplając portfele inwestorów.

Tabela 2_

Trzeba liczyć się z wysokimi stratami
Jaki z tego wniosek? Najważniejszy jest taki, że inwestowanie w Chinach to alternatywa dla inwestorów, którzy akceptują wysokie ryzyko, które niesie ze sobą możliwość poniesienia sporych strat. We wszystkich dokumentach prezentowanych przez fundusze chińskich akcji możemy przeczytać o tym, że klasyfikują one ryzyko zmienności wartości jednostek jako „wysokie”. Rekomendują również, by inwestycję traktować jako długoterminową, a więc nie krótszą niż 5 lat.

Mówiąc jeszcze prościej, potencjał zysków jest spory, ale gdy na rynek przyjdą spadki, to również nie będą one małe. Wystarczy wspomnieć, że w skali ostatniego miesiąca główny indeks chińskiej giełdy, Shanghai Composite, stracił ponad 20% wartości.

Zanim zdecydujesz się na lokowanie pieniędzy na chińskim rynku, warto mieć również choć podstawową wiedzę na temat rządzących nim praw. Np. tego, że nie każde akcje można kupić. Na trzech parkietach (Shanghai, Shenzhen, Hongkong) handluje się trzema typami akcji:

A – typ przeznaczony tylko dla inwestorów z Chin, a ich kurs podaje się w juanach;

B – typ dostępny również dla zagranicznych inwestorów, ale z ograniczeniami; kurs podawany w dolarach amerykańskich;

H – typ najbardziej dostępny dla zagranicznych inwestorów; to akcje chińskich spółek notowane na giełdzie w Hongkongu; kurs wyrażany jest w dolarach hongkońskich.

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.

Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.

Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj