Polacy masowo kupują obligacje skarbowe. Trwa ucieczka od akcji

Udział inwestorów indywidualnych w obrotach na rynku głównym warszawskiej giełdy spadł do 18%. To najniższy wynik od 2 lat. Największe znaczenie ma dla nich obecnie zabezpieczenie oszczędności przed wysoką inflacją.

15,6% – to najnowszy odczyt wskaźnika inflacji w Polsce w ujęciu rocznym. Dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny potwierdzają, że tempo wzrostu cen jest nawet szybsze niż w 1997 r. To wówczas po raz ostatni mieliśmy kilkunastoprocentową inflację.

Rekordowo szybko rosnącym cenom towarzyszy przecena akcji na GPW. W kolejnym odcinku z cyklu „Cały ten rynek…” pokazujemy, gdzie obecnie płyną środki inwestorów indywidualnych i dlaczego.

Kupowanie akcji na GPW. Inwestorzy jeszcze się wstrzymują

Jak podała GPW, w I poł. 2022 r. inwestorzy indywidualni na rynku głównym giełdy wygenerowali obroty w wysokości 59,4 mld zł. To 18% całkowitej wartości w tym okresie – największy udział w tym wyniku mieli inwestorzy zagraniczni (63%), a także instytucje krajowe (19%).

Rezultat na poziomie poniżej 20% w przypadku inwestorów indywidualnych po raz ostatni można było zaobserwować podczas spadków z 2019 r. Później, gdy po pierwszym szoku związanym z pandemią, rozpoczęła się nowa hossa, indywidualnych uczestników rynku zaczęło szybko przybywać. Na szczycie hossy ich udział w obrotach na parkiecie głównym GPW wyraźnie przekraczał 20%.

Na poniższym wykresie zestawiliśmy notowania indeksu WIG20 z informacjami na temat zaangażowania kapitału drobnych inwestorów. Dane od 2010 r. pokazują, że ilekroć mamy do czynienia ze spadkami na giełdzie, to inwestorzy indywidualni zmniejszają swoje udziały w obrotach akcjami.

Źródło: Stooq.pl, GPW

Od początku 2022 r. na rynek napłynęło wiele informacji, które skłoniły inwestorów do wycofania środków z rynku akcji: wybuch wojny w Ukrainie, podwyżki stóp procentowych, rekordowa inflacja nie tylko w Polsce.

O powodach znaczącego pogorszenia nastrojów na GPW pisaliśmy już w jednym z naszych artykułów.

Perspektywa spowolnienia wzrostu gospodarczego powoduje, że na razie nie widać sygnałów, by inwestorzy – zgodnie z zasadą „kupuj, gdy leje się krew” – wracali już do zakupów akcji. Od początku roku indeks WIG stracił już ok. 25%, a WIG20 – ponad 30%. Wpływ na ten wynik mają m.in. banki.

Rekordowa sprzedaż obligacji skarbowych. Tu płyną pieniądze inwestorów

Najwyższa od ponad 25 lat inflacja w połączeniu ryzykiem spowolnienia wzrostu gospodarczego powodują, że największego znaczenia dla inwestorów nabrała ochrona kapitału przed skutkami wzrostu cen. Jednocześnie nie chcą oni ponosić ryzyka jak na rynku akcji.

Dlatego właśnie Polacy masowo zaczęli kupować obligacje emitowane przez Skarb Państwa. Tylko w lipcu zainwestowali w nie łącznie ponad 10,3 mld zł, a w czerwcu – ponad 14 mld zł. Czerwcowy wynik to historyczny rekord. Wartość sprzedaży obligacji skarbowych po lipcu 2022 r. stanowi już 95% wyników z całego 2021 r.

Źródło: MF
*I-VII 2022 r.

Najchętniej kupowanymi obligacjami skarbowymi są obecnie te, których oprocentowanie jest uzależnione od wskaźnika inflacji. Np. w lipcu aż 46% w całej strukturze nowo zakupionych obligacji stanowiły te na okres 4 lat, których oprocentowanie jest obliczane właśnie w oparciu o inflację.

Z kolei 1/3 inwestorów zdecydowała się w lipcu na krótszą inwestycję – kupili obligacje roczne z comiesięczną wypłatą odsetek. Ich oprocentowanie w skali roku jest równe głównej stopie NBP, a więc obecnie 6,50%.

Oprocentowanie lokat w górę, ale wolniej. Co z funduszami?

Alternatywą dla obligacji Skarbu Państwa, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo inwestycji, są lokaty bankowe. W okresie niepokojów rynkowych powinny więc one również przyciągać oszczędzających, zwłaszcza jeżeli temu zjawisku towarzyszy wzrost stóp procentowych. Za zmianami ich poziomu powinno bowiem podążać zarówno oprocentowanie kredytów, jak i depozytów bankowych.

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego według stanu na lipiec 2022 r., gospodarstwa domowe zgromadziły w bankach 1,038 bln zł. To kwota o 18 mld zł wyższa niż w tym samym miesiącu 2021 r.

Po 10 z rzędu podwyżkach stóp procentowych (główna stopa referencyjna od 0,1% do 6,5% w okresie od X 2021 r. do VII 2022 r.) oprocentowanie depozytów również zaczęło rosnąć. Jego średnia pozostaje jednak nieco niższa od stopy referencyjnej -według NBP średnie oprocentowanie nowych lokat złotowych to obecnie 4,6% skali roku, ale warto zwrócić uwagę, że jeszcze przed rokiem nie przekraczało ono poziomu 0,2%.

Inwestorzy indywidualni odwrócili się na razie od rynku akcji i przenoszą kapitał w miejsca, w przypadku których liczą na bezpieczną ochronę przed inflacją. Jednocześnie gwałtownego napływu nowych środków nie notują fundusze inwestycyjne.

Jak wynika z najnowszych danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, w lipcu tylko fundusze inwestujące środki w papiery skarbowe odnotowały przewagę wpłat nad wypłatami przez inwestorów (+308 mln zł). Tymczasem np. z funduszy akcyjnych inwestorzy wycofali w tym czasie 388 mln zł.

Bezpieczne inwestycje? O tym należy pamiętać

Szukając szans na ochronę oszczędności przed wysoką inflacją, warto pamiętać o tym, że każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko. Może być ono minimalne, jak w przypadku lokat czy obligacji skarbowych. Ale może ono też wzrosnąć w zamian za ewentualną możliwość osiągnięcia wyższych zysków w przyszłości – tak jak w przypadku akcji, ani dokładna ich wartość, ani termin ich wypracowania nie są znane.

Dlatego zanim zdecydujesz się ulokować oszczędności w innym miejscu niż dotychczas, dokładnie sprawdź, na czym będzie polegać inwestycja oraz jakie ryzyko się z nią wiąże. Bez takiej analizy łatwo narazić się na straty i niemiłe zaskoczenia.

Podobał Ci się ten artykuł? Sprawdź resztę wpisów z cyklu „Cały ten rynek…”.

 

Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.

drukuj